Strona 1 z 1

Silny ból nadbrzusza, interpretacja wyników z sor. Co dalej?

: 11 sty 2020, o 20:17
autor: wierzewsiebie
Witam serdecznie. 31 grudnia dopadła mnie tzw jelitówka. Lub tak mi się wydawało. Przez dwa dni dochodziła do siebie po wymiotach i biegunce. 2 stycznia gdy czułam się już lepiej po obiedzie (lekkostrawnym) doznała uczucia ciężkości w żołądku. Przeobrazilo się to wkrótce w ból który umiejscowil się z prawej strony nadbrzusza. Ból był tak silny, że nie mogłam oddychać. Trafiłam na sor. Podejrzewali zapalenie woreczka żółciowego lub kamienie. Wykonano badania krwi oraz usg tego obszaru, które nic nie wykazało. Podano mi leki przeciwbólowe i wpisano do domu z zaleceniem wykonania gastroskopii. Dwa dni później znowu wróciłam na sor ponieważ czułam się tak jak by ktoś kopnął mnie w żołądek lub wsadził mi tam pięść i ciągle uciskał, nie mogłam oddychać. Niestety z powodu długiego weekendu nie przyjęli mnie na oddział. Gastroskopie wykonam 14 stycznia, prywatnie bo na NFZ odległe terminy. Od tamtej pory minął tydzień. Jestem na diecie lekkostrawnej, nie wiele jem. Jak tylko coś zaczynam jeść zaczyna mi bulgota w brzuchu. Przelewa mi się tam coś. Brzuch nie boli już tak jak 2 stycznia jednak cały czas czuje dyskomfort w jego okolicy a od czasu do czasu kłuję mnie z lewej strony w okolicy trzustki. Jem nie wiele. Boję się jeść bo boję się bólu. Jem malutkie porcje bo bardzo szybko się najadam jednak równie szybko zaczynam być głodna od nowa. Nie mam sił. Jestem osłabiona, szybko się męczę. Boję się samego badania jak i jego wyników. Nie mam pojęcia co to może być. Wyniki badań z sor wyszły dobrze z wyjątkiem alat i aspat które wyszły powiększone jednak inne parametry były prawidłowe. Usg jamy brzusznej też nic nie wykazało ( było robione na szybkości w srodku nocy moim zdaniem nie do końca prawidłowo - jednak w maju miałam robione usg prywatnie i wtedy wszystko było w jak najlepszym porządku) co to może być? Mam natłok myśli od zapalenia przez wrzody po raka. Czy ktoś miał podobnie? Dołączam załącznik a w nim wyniki badań z sor, może ktoś potrafi je zinterpretować i coś wychwyci co mi umknęło.