Kłucie w brzuchu i inne objawy
: 22 lut 2016, o 13:36
Od kilku miesięcy mam problemy z układem pokarmowym. Myślałam, że mi przejdzie ale robi się coraz gorzej i ostatnio zaczynam się poważniej zastanawiać co mi jest.
Myślalam że objawy wynikają ze źle dobranych tabletek antykoncepcyjnych, ale po zmianie na inne nic się nie zmieniło.
Zaczęło się od pojawiającego się chwile po posiłkach nagłego bólu brzuchu, który zazwyczaj mijał po oddaniu luźnego stolca. Obecnie czuję się ciągle zmęczona, pojawiają się częste nudności, zawroty w głowie, wzdęcia, kłujące bóle w brzuchu (przeważnie z lewej strony), zaparcia lub biegunki. Często czuję że nie potrafię się kompletnie wypróżnić i mam większe niż kiedyś parcie na pęcherz moczowy. Jestem też dosyć nerwową i wrażliwą osobą i objawy najsilniej odczuwałam w trakcie sesji egzaminacyjnej (tata powiedział mi w żartach, że nie mam sobie wmawiać choroby tylko wypić ziółka na uspokojenie, bo mam nerwice - niby w żartach ale może coś w tym jest (?))
Poczytałam sobie o zespole jelita drażliwego i myślę, że to może być właśnie to ale nie chcę się uczepić tego bo wtedy wszystkie objawy zaczynają mi pasować
Jutro idę zrobić podstawowe badania (morfologia krwi, badanie moczu) i mam nadzieję, że jak pójdę z wynikami to lekarz rodzinny będzie wiedział co z tym dalej robić.
Wcześniej chcę jednak zrobic jakieś rozeznanie - ma ktoś podobne objawy? Może ktoś ma zdiagnozowaną chorobę z podobnymi objawiami?
Myślalam że objawy wynikają ze źle dobranych tabletek antykoncepcyjnych, ale po zmianie na inne nic się nie zmieniło.
Zaczęło się od pojawiającego się chwile po posiłkach nagłego bólu brzuchu, który zazwyczaj mijał po oddaniu luźnego stolca. Obecnie czuję się ciągle zmęczona, pojawiają się częste nudności, zawroty w głowie, wzdęcia, kłujące bóle w brzuchu (przeważnie z lewej strony), zaparcia lub biegunki. Często czuję że nie potrafię się kompletnie wypróżnić i mam większe niż kiedyś parcie na pęcherz moczowy. Jestem też dosyć nerwową i wrażliwą osobą i objawy najsilniej odczuwałam w trakcie sesji egzaminacyjnej (tata powiedział mi w żartach, że nie mam sobie wmawiać choroby tylko wypić ziółka na uspokojenie, bo mam nerwice - niby w żartach ale może coś w tym jest (?))
Poczytałam sobie o zespole jelita drażliwego i myślę, że to może być właśnie to ale nie chcę się uczepić tego bo wtedy wszystkie objawy zaczynają mi pasować
Jutro idę zrobić podstawowe badania (morfologia krwi, badanie moczu) i mam nadzieję, że jak pójdę z wynikami to lekarz rodzinny będzie wiedział co z tym dalej robić.
Wcześniej chcę jednak zrobic jakieś rozeznanie - ma ktoś podobne objawy? Może ktoś ma zdiagnozowaną chorobę z podobnymi objawiami?