Nawracająca biegunka...
: 9 gru 2015, o 18:50
Witam,
Od lat lekarze podejrzewają u mnie IBS.
Mam reumatoidalne zapalenie stawów oraz autoimmunologiczne zapalenie tarczycy. Biorę Methotrexat od 3ech lat, stąd lekarze przebadali mnie pod kątem innych chorób np celiakii (p-ciałą p endomysium i transglutaminazie ujemne, 2x gastroskopia, w tym jedna z wycinkami pod kątem celiakii- wyszła ok, kolonoskopia ogólna ok). Jestem pod opieką alergologa- z pokarmów uczulenie jedynie na ziemniaki i to w małym stopniu. Zazwyczaj moim problemem był wzdęcia, zaparcia, gazy, kłucie w okolicach pępka. A od wrzesnia pojawiają się lekkie biegunki- trwają jeden, dwa dni. Nasilają się przy stresie i podróżach- stąd zaczełam pić dziurawiec, brać ziółka na uspokojenie, z doskoku biorę laremid. Lekarz zalecił mi badania- na lamblie, pasożyty, krew utajoną, Clostridium difficile, posiew ogólny- wszystko wyszło ujemnie/ok. Tribux/Duspatalin itp pomagały tylko na chwilę. Probiotyki itp- nie widzę rezultatu. Kiedyś Xifaxan- bez rezultatu również. Nie chudnę. Ostatnie wyniki morfologiczne idealne.
Wcześniej miałam tak, że jak udało mi sie raz dziennie wypróżnic to samopoczucie było w miarę ok. Potem zmieniło się to w dwa razy. A teraz przynajmniej jeden dzień w tyg wyjęty bo meczy mnie piekący ból podbrzusza, z 3-4 razy biegam do łazienki. Czasami ten ból trwa od rana i muszę iść do toalety. A teraz od niedzieli chodzę do łazienki w 1-1,5 godz po posiłku 3-4 razy dziennie. I towarzyszy mi to delikatne pieczenie w podbrzuszu. Węgiel nie pomaga, Duspatalin również. Nie chciałabym się zapychać LAremidem. I sama nie wiem- czy to moze byc bardziej jakieś zatrucie czy IBS i przejdzie samo. Żaden ryż, marchewka itp nie pomagają. Nie mam temperatury i innych objawów, ale ciągle jestem senna.
Z resztą przez te lata próbowałam wykluczyć pewne rzeczy w swojej diecie, pomagało na chwilę, albo w ogóle nie pomagalo- gluten, bialko mleka krowiego itd. Od wrzesnia o kawie mogę zapomnieć- bo to też podrażnia mi jelita.
Piję sporo ziół- szałwię, koper włoski oraz zieloną herbatę.
Nie wiem co robić:( Co jeszcze przebadać, żeby znależć przyczynę tego.
Od lat lekarze podejrzewają u mnie IBS.
Mam reumatoidalne zapalenie stawów oraz autoimmunologiczne zapalenie tarczycy. Biorę Methotrexat od 3ech lat, stąd lekarze przebadali mnie pod kątem innych chorób np celiakii (p-ciałą p endomysium i transglutaminazie ujemne, 2x gastroskopia, w tym jedna z wycinkami pod kątem celiakii- wyszła ok, kolonoskopia ogólna ok). Jestem pod opieką alergologa- z pokarmów uczulenie jedynie na ziemniaki i to w małym stopniu. Zazwyczaj moim problemem był wzdęcia, zaparcia, gazy, kłucie w okolicach pępka. A od wrzesnia pojawiają się lekkie biegunki- trwają jeden, dwa dni. Nasilają się przy stresie i podróżach- stąd zaczełam pić dziurawiec, brać ziółka na uspokojenie, z doskoku biorę laremid. Lekarz zalecił mi badania- na lamblie, pasożyty, krew utajoną, Clostridium difficile, posiew ogólny- wszystko wyszło ujemnie/ok. Tribux/Duspatalin itp pomagały tylko na chwilę. Probiotyki itp- nie widzę rezultatu. Kiedyś Xifaxan- bez rezultatu również. Nie chudnę. Ostatnie wyniki morfologiczne idealne.
Wcześniej miałam tak, że jak udało mi sie raz dziennie wypróżnic to samopoczucie było w miarę ok. Potem zmieniło się to w dwa razy. A teraz przynajmniej jeden dzień w tyg wyjęty bo meczy mnie piekący ból podbrzusza, z 3-4 razy biegam do łazienki. Czasami ten ból trwa od rana i muszę iść do toalety. A teraz od niedzieli chodzę do łazienki w 1-1,5 godz po posiłku 3-4 razy dziennie. I towarzyszy mi to delikatne pieczenie w podbrzuszu. Węgiel nie pomaga, Duspatalin również. Nie chciałabym się zapychać LAremidem. I sama nie wiem- czy to moze byc bardziej jakieś zatrucie czy IBS i przejdzie samo. Żaden ryż, marchewka itp nie pomagają. Nie mam temperatury i innych objawów, ale ciągle jestem senna.
Z resztą przez te lata próbowałam wykluczyć pewne rzeczy w swojej diecie, pomagało na chwilę, albo w ogóle nie pomagalo- gluten, bialko mleka krowiego itd. Od wrzesnia o kawie mogę zapomnieć- bo to też podrażnia mi jelita.
Piję sporo ziół- szałwię, koper włoski oraz zieloną herbatę.
Nie wiem co robić:( Co jeszcze przebadać, żeby znależć przyczynę tego.