ForumMedyczne.edu.pl

Mam 22 lata, i od pewnego czasu tzn w kwietniu zaczął mi się dyskomfort w brzuchu i pobolewanie. Trwało to kilka dni i minęło. Później sytuacja się powtórzyła w lipcu ,kilka dni i minęło. We wrześniu wymiotowałam bez powodu było mi pół dnia niedobrze,później dyskomfort poczułam w grudniu a potem w styczniu ale mijało. Ostatnio uczucie takiego dyskomfortu pojawiło się ok 3 tyg temu i nie minęło,ponadto porzez te 3 tyg wypróżniałam się codziennie ale w niewielkich ilościach, dzisiaj w dużej ilości dopiero. Dodam że co kilka miesięcy mam ból na dole pleców promieniujący do nogi raz z lewej strony raz z prawej, i często mam parcie na pęcherz ,tzn co kilka min. albp np. czuje że muszę się załatwić a nie mogę bo mi się nie chce a wydaje mi się jakby mi się chciało. Jakby tego było mało to wyczułam 2 malutkie guzki pod lewą pachą i właśnie kłucie w jelitach też mam po lewej stronie. Ponadto wieczorami mam stan podgorączkowy 37 a czuję się jakbym miała ze 39. Przedwczoraj się obudziłam i wymiotowałam , nie miałam wcale apetytu patrzeć na jedzenie nie mogłam i miałam gorączkę 38, wczoraj spadła, ale wieczorem znowu stan podgorączkowy. Czuję się taka pełna że coś we mnie zalega itd. Uczucie gorączki zaniknęło.
Czy to może być zaawansowany( bo przecież daje objawy) rak jajnika. Do ginekologa idę za tydzień. Czy mam mu to zasugerować że podejrzewam raka?

Nie sadze aby byl to rak. Dyskomfort moze byc wynikiem owulacji. Mysle ze powinna pani w pierwszej kolejnosci zglosic sie do lekarza 1szego kontaktu opowiedziec o bolach i uczuciu goraczki. Konieczne jest wg mnie wykonanie badan krwi (morfologia, OB, TSH) oraz moczu. Guzki pod pacha to prawodpodobnie węzły chłonne.