Dziecko 16 miesięczne dusi się nagle i zaciska zęby
Dziecko 16 miesięczne dusi się nagle i zaciska zęby
Witam mam nietypowy problem córka 16 miesięczna dostała rano koło 9, 10 min po śniadaniu dziwnego ataku, wygladała jakby walczyła aby nabrać powietrza ruszając szyją tel przód nie mogąc oddychać aż wkoncu oczy jej poszły do góry i matka wsadziła palec do gardła klepiąc, wtedy wkoncu dziecko złapało oddech, pojechaliśmy do szpitala i badania krwi/ rtg pluc/ saturacja wyszły dobrze. Stało się tak już drugi raz, pierwszy był dwa tygodnie temu jak była chora myślałem że się zachlystnela flegmą i że to jednorazowa sytuacja. Koło 19 wyszliśmy ze szpitala dziecko było znów energiczne, mieliśmy się zapisać do neurologa i przyjść na badanie eeg we wtorek, po powrocie wypiła mleko, zasnęła i po obudzeniu bawiliśmy się 10 min po czym znowu to samo z tym że byłem w domu więc szybciej dzidzia doszła do siebie pierwszy atak jak matka zadzwonila po karetkę, w międzyczasie odzyskała możliwość oddychania i pod koniec rozmowy znowu ją straciła, ale te ataki wyglądają tak że zaciska szczękę i nie może oddychać, mówią że jest możliwość padaczki ale też fakt że to się zdarza kiedy ma stan zapalny w gardle może na to wpływać, do wtorku nie wiemy nic a możliwe że się nie dowiemy nawet we wtorek, ma ktoś może pojęcie co się mogło stać naszej córce? Będę wdzięczny za każdą radę.