Zapalenia gruczołu krokowego - Prostatodynia

Choroby obwodowego układu nerwowego i ośrodkowego układu nerwowego, Depresje i nerwice.
mariuszitb
Użytkownicy
Posty: 3
Rejestracja: 24 lis 2015, o 20:16

Zapalenia gruczołu krokowego - Prostatodynia

Post autor: mariuszitb »

Słyszałem o odmianie zapalenia gruczołu krokowego jakim jest Prostatodynia. W interenecie nie ma za wiele informacji na ten temat ale jest kilka.
Czytałem, że objawia się powstaniem silnego stresu, z kolei stres zwiększa nasilenie choroby i to jest błędne koło.

Wydaje mi się że mnie to dotyczy. Miałem 11-12 lat kiedy z ciekawości zacząłem się masturbować. Przyjemność czułem ale coś mi przeszkadzało, tj. żołądź penisa, czułem ból co powodowało frustrację i niedosyt masturbacji. Nie miałem pojęcia nic o napletku że powinien się zsuwać czy coś. Zaczęły się problemy w szkole podstawowej. Byłem zamknięty w sobie. Zaczął się pojawiać duży stres a na lekcjach nie mogłem skupić uwagi, stres i czułem że kroczu chyba podniecenie. Nie potrafię tego opisać. Coś nieprzyjemnego, i od tego się zaczeło. Później przeprowadzka kilkanaście kilometrów do innego mieszkania, zmiana szkoły, otoczenia. Kolegów tu nie miałem, do tej pory jestem zamknięty. W gimnazjum pogorszyło się, większy stres, nerwica. W wieku 13 lat ściągnąłem napletek ale z bólem ale się udało. Nic nie leczyłem. Zauważyłem puchnięcie żołędzi, przy każdej masturbacji czułem dyskomfort i ból w żołędzi. Wszystko inne w porządku ale tylko w żołędzi czułem ból przy pocieraniu, co zniechęcało do skończenia. Teraz mam 19 lat i w tym tkwie, czuję że nie dorosłem do swojego wieku. Może mam zaniżoną pewność siebie. Teraz się leczę maściami. Jak używałem clotrimazolum to po 3 dniach czułem że penis odżył. Jeszcze tak nie czułem NIGDY, ciała jamiste pod żołędzią jakby wypełniły się bardziej krwią, penis bardziej dokrwiony przy wzwodzie, jakbym męskości nabrał psychicznie i fizycznie. Ciężko mi to opisać. Maści pomagają i zobacze może trzeba dłużej je stosować żeby wyleczyć. Raz działa lepiej raz gorzej.

Z dziewczyną nie wyobrażam sobie żadnego kontaktu, wogóle mam zaburzenia co do pociągu do płci przeciwnej. Czuję się zagubiony.
Meneus

Re: Zapalenia gruczołu krokowego - Prostatodynia

Post autor: Meneus »

Co można poradzić jak lekarze spychają problem jeden na drugiego i żaden nie może postawić diagnozy a my tu co możemy?,tylko się można opierać na tym co piszesz.Niestety nie jest jeszcze tak dobrze,że pacjent pisze a lekarz stawia diagnozę w necie.Wyniki zrobiłeś nieprawidłowo!powtórzone?. Maść Clotrimazolum nie rozwiązuje problemu gdyż nie ma takich właściwości i jest to odczycie tylko w twojej głowie,więc,kto wie czy pomoc psychologa nie jest rozwiązaniem(jako część konsultacji w diagnozowaniu)Jedyne co można zrobić,poszukać lekarza który poważnie podejdzie do całości.Z Twoich opisów wynika,że wiele wynika z twojej głowy,wiec rozmowa z psychologiem czy psychiatrą może wiele pomóc.Mimo szczerych chęci niewiele można pomóc z netu.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post