"Zmuszanie do urodzenia bez znieczulenia jest nieludzkie"

Smutne i śmieszne działania,propozycje zmian w służbie zdrowia
admin. med.

"Zmuszanie do urodzenia bez znieczulenia jest nieludzkie"

Post autor: admin. med. »

W zakresie dostępu rodzących do znieczulenia zewnątrzoponowego dochodzi do naruszeń praw kobiet – stwierdza rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar w wystąpieniu skierowanym do ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła. RPO prosi o przedstawienie działań, które pomogą rozwiązać ten problem.

– Z danych statystycznych udostępnionych przez oddziały wojewódzkie Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że między województwami istnieją znaczne dysproporcje w dostępie do znieczulenia farmakologicznego (zewnątrzoponowego). Na koniec 2015 r. sięgały one nawet kilkunastu procent – zaznacza RPO. – Najwięcej znieczuleń zewnątrzoponowych wykonano w województwach: mazowieckim, małopolskim i podlaskim, gdzie odsetek znieczuleń dochodził do 24%. Z kolei w takich województwach jak: kujawsko-pomorskie, lubelskie, lubuskie, pomorskie, odsetek znieczuleń sięgał ok. 1%. W pozostałych województwach odsetek znieczulenia wahał się w granicach 10%.

Rzecznik stwierdza, że w województwie lubuskim trudno w ogóle mówić o dostępności do znieczulenia zewnątrzoponowego, skoro na 2265 porodów drogami natury (okres od lipca do listopada 2015 r.) wykonano jedynie 8 znieczuleń zewnątrzoponowych.

– Takie dysproporcje nie wynikały tylko ze zróżnicowanej liczby porodów w poszczególnych regionach kraju, ale przede wszystkim z niedostępności personelu medycznego, głownie lekarzy anestezjologów – zaznacza Bodnar. – Problem jest szczególnie widoczny w przypadku małych powiatowych szpitali.

– Nie każda kobieta planuje i ma możliwość odbycia porodu w szpitalu wojewódzkim, w którym ma większe szanse na przeprowadzenie go ze znieczuleniem farmakologicznym – mówi Rzecznik i dodaje, że „wiele spośród nich rodzi w najbliższym szpitalu powiatowym, będąc często pozbawionymi możliwości farmakologicznego łagodzenia bólu”.

Ustalenia RPO potwierdzają też wyniki Najwyższej Izby Kontroli. Z raportu „Opieka okołoporodowa na oddziałach położniczych” wynika, że w większości kontrolowanych podmiotów nie zatrudniono liczby personelu medycznego wymaganej przez Narodowy Fundusz Zdrowia oraz adekwatnej w stosunku do potrzeb.

– Brak faktycznej możliwości podania znieczulenia, gdy jest ono prawnie gwarantowane, może świadczyć też o naruszeniu praw pacjenta do poszanowania jego godności i intymności oraz prawa do świadczeń zdrowotnych odpowiadających wymaganiom aktualnej wiedzy medycznej – zaznacza RPO. – Prawo pacjenta do łagodzenia bólu jest bowiem nierozerwalnie związane z jego poczuciem godności jako człowieka.

– Każdorazowe zmuszanie pacjentki do urodzenia dziecka bez znieczulenia, gdy nie ma przeciwwskazań zdrowotnych do jego podania, może być uznane za przejaw nieludzkiego i poniżającego traktowania, w szczególności w świetle art. 3 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności – podkreśla Bodnar.

– Ciężarne i rodzące są grupą szczególnie narażoną na opresyjne traktowanie i łamanie praw człowieka – twierdzi Rzecznik. Jak dodaje, z badań przeprowadzonych przez Stowarzyszenie „Obywatel Mama” wynika, że kobiety są zaskoczone posiadaniem jakichkolwiek praw na oddziałach porodowych: – Brak świadomości ciężarnych i rodzących pacjentek o posiadaniu określonych uprawnień i możliwości ich egzekwowania może przekładać się na częstotliwość i ryzyko ich naruszania.

– Kobieta nieświadoma swoich praw nie będzie żądała ich przestrzegania – podkreśla RPO w wystąpieniu do Ministra Zdrowia. – Tym bardziej zatem odpowiedzialność za realizację praw pacjentek powinna leżeć na podmiotach wykonujących określone usługi i zadania.


źródło: mp.pl
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post