Wyczytalem gdzies ze jak swiatlo przeswituje to moze byc wodniak. Przeswituje tylko przy trzonie pracia, nizej nie.
Jutro mam miec zdejmowane szwy to zapytam i zrobia usg.
Jezeli to wodniak to mozna go jakos wyleczyc farmakologicznie czy tylko operacja?
Wodniak jest bardzo charakterystyczny, i nie ma problemu z oceną czy jest( to przy jądrze odczuwa się jakby torbiel)
Nie każdy wodniak wymaga zaopatrzenia,czasem się wchłaniają samoczynnie ale czasem pozostają,małych się nie leczy,bardziej są zabiegiem kosmetycznym.Można oczywiście stosować antybiotyk ale sporadycznie są zadowalające efekty.
Ziomals93 pisze:Wyczytalem gdzies ze jak swiatlo przeswituje to moze byc wodniak.
Bylem na kontroli, powiedzial ze powiekszenie jest zakazane z podwiazaniem zyly i ze powinno sie unormowac. I mam pytanie, mozna czyms smarowac np altacer czy cos by wspomoc troche powrot do zdrowia?
Ok a jeszcze jedno pytanie. Po jakim czasie moze dojsc do stosunku? I jezeli jest wczesnie po zabiegu co moze sie stac w razie stosunku, jakie konsekwencje?
Minęlo prawie 2 misiace od zabiegu, po miesiacu lekarz robil usg i mowil ze sa bardzo duze i powinny zniknac do 6 miesiecy. Dzis zauwazylem pod prawym jadrem cos jak te zylaki ktore byly po lewej, tylko duzo mniejsze. Jest taka opcja ze po zabiegu na lewym jadze, zylaki zrobily sie tez na prawym?
Witam ponownie, minelo 3 miesiace od zabiegu lecz dalej czuje dyskomfort przy dotyku. Normalnie jak chodze nie, tylko przy mocniejszym dotyku badz pieszczotach, macajac nic takiego nie czuc, jest jadro jak na poczatku i pod nim zyly. Jestem za granica a u lekarza najwczesniej bede w polowie lipca. Co moge zrobic? Jakas masc z heparyna czy cos?